Microsoft kocha Linuxa, a czy Windows też? Dzisiejszy post będzie inny niż poprzednie, bez "mięsa" programistycznego. Jeżeli oczekujesz technikaliów i konkretów to ostrzegam nie czytaj, bo to raczej przerośnięty felieton :)
Microsoft kocha Linuxa, a czy Windows też? Dzisiejszy post będzie inny niż poprzednie, bez "mięsa" programistycznego. Jeżeli oczekujesz technikaliów i konkretów to ostrzegam nie czytaj, bo to raczej przerośnięty felieton :)